Tradycyjnie już od kilku lat w Uroczystość Objawienia Pańskiego w całej Polsce organizowane są Orszaki Trzech Króli. W ten sposób wierni wyrazili swoją radość z Bożego Narodzenia i wspominają pokłon składany Jezusowi przez Mędrców ze wschodu. Hasłem tegorocznego marszu było: “Odnowi oblicze ziemi”.
W tym roku przez polskie miasta, miasteczka i wsie przeszły 752 orszaki. Największy z nich odbył się w Warszawie. W samo południe uczestnicy połączyli się we wspólnej modlitwie Anioł Pański z papieżem Franciszkiem. Następnie tłum około 60 tysięcy wiernych przeszedł z placu Zamkowego na Pl. Piłsudskiego. Korowód prowadziła “betlejemska gwiazda”, za którą jak mówi tradycja podążali Trzej Królowie. Wszyscy uczestnicy idąc śladem mędrców wędrowali z okolicznościowymi koronami na głowach. Mieli także okazję obejrzeć m.in. taniec aniołów, występ bębniarzy czy musztrę legionu rzymskiego. Na zakończenie wszyscy zatańczyli poloneza do kolędy “Bóg się rodzi”.
Podobną oprawę miał rzeszowski orszak. Już po raz siódmy mieszkańcy przeszli spod hali Podpromie na miejscowy rynek. Część zebranych osób była przebrana w kolorowe stroje symbolizujące różne narody. Po drodze uczestnicy mieli okazję zobaczyć kilka scen z narodzin Jezusa. Na zakończenie mędrcy złożyli pokłon Jezusowi o oddali dary: złoto, kadzidło i mirrę. Krótką relację możesz zobaczyć oglądając poniższy filmik.
W Warszawie orszak odbył się po raz 11, w Rzeszowie po raz 7. Wydaje mi się jednak, że już na stałe wpisał się on w tradycję Polaków. Sam już kilkakrotnie brałem w nim udział. Raz nawet wspólnie z innymi wolontariuszami w trakcie orszaku zbierałem pieniądze na organizację Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Myślę, że ta inicjatywa “ulicznych jasełek” jest znakomitą formą wspólnotowego wyrażenia radości chrześcijan ze wspominania tajemnicy narodzenia Zbawiciela.
A u Ciebie był w tym roku Orszak Trzech Króli? Jak wyglądał uroczysty przemarsz? Opowiedz nam o tym w komentarzu.
Zdjęcie główne – źródło: http://archwwa.pl
Zdjęcie 2 – źródło – http://www.diecezja.rzeszow.pl