Święty dzisiejszych czasów

Jest patronem Ameryki i Wilna, siedzib ludzkich i grodów, chrześcijańskiej młodzieży, farbiarzy, introligatorów i modniarek. Patronuje także turystom, żeglarzom, przewoźnikom, marynarzom, pielgrzymom i flisakom. Czy domyślasz się historię, którego świętego chciałabym Ci dzisiaj przybliżyć?

Zapewne gdybym od razu napisała, że chodzi mi o patrona wszystkich kierowców, bez żadnej wątpliwości wiedziałbyś o kogo mi chodzi! Św. Krzysztof jest szczególnie znany jako patron kierowców. Jego kult szczególnie rozpowszechnił się od 1934 r. gdzie zaczęto święcić samochody. Obecnie wszyscy znają tego świętego. A wielu z nasz wzdycha do niego w modlitwie przed każdą podróżą.

Krótka historia niezwykłego życia

Jak to stało się, że św. Krzysztof, który żył w III wieku stał się patronem kierowców, podróżujących? I właściwie dlaczego w jego święto, poświęcane są wszystkie pojazdy? Aby to zrozumieć warto sięgnąć do samego źródła, czyli przytoczyć kilka faktów z życia tego świętego. Na początek warto powiedzieć, że św. Krzysztof nie był zawsze człowiekiem prawym i dobrym Nie zawsze prowadził nienaganne życie. W pewnym momencie jednak wydarzyło się w Jego życiu, coś niesamowitego! Spotkał  Jezusa, przyjął chrzest i zaczął swoją służbę dla Boga, przeprowadzając wielu pielgrzymów przez rzekę.

Niespodziewane spotkanie

Osoba św. Krzysztofa jest przedstawiana jako postać, która niesie na swoich ramionach Jezusa. Takie przedstawienie jest związane z pewną legendą, w której to Krzysztof przy przeprowadzaniu ludzi na drugi brzeg rzeki, spotkał małego chłopca. Ten drobny, niewysoki mały chłopiec poprosił go o przeniesienie na drugi brzeg. Święty wziął go na ramion, jednak jego ciężar okazał się ogromny, niewspółmierny do dziecięcego ciała. Małym pielgrzymem okazał się Jezusem, który powiedział świętemu, że: “Dźwigając go, dźwiga cały świat”. Rola, którą pełnił święty jest też doskonałą aluzją do służebnej roli każdego kierowcy. Każdemu z nich powierzani są podróżujący, ich zadanie powinno polegać na bezpiecznym przewiezieniu pasażerów do celu ich podróży. W taki sam sposób jak św. Krzysztof przenosił na drugi brzeg pielgrzymów, misją kierowców jest przewożenie podróżnych w potrzebne miejsce. W sposób jak najbardziej bezpieczny i należyty. Tak samo jak robił to kiedyś świętym, przeprowadzając podróżnych.

religijnie.pl_św.krzysztof2

Jak jest dzisiaj?

W dzisiejszych czasach nasze ulice przepełnione są pojazdami mechanicznymi. Dzięki wszystkim udogodnieniom technologicznym możemy szybciej i sprawniej przemieszczać się, dużo lepiej niż w dawnych czasach. Jest to ogromne udogodnienie, ale również ogromne wyzwanie. Wymaga to ogromnej rozwagi, roztropności i odpowiedzialności na wszystkich drogach naszej podróży. Warto przyzywać właśnie w naszej podróży na pomoc św. Krzysztofa, który chroni i wspomaga nas.

W dawnych czasach wierzono, że patrzenie na wizerunek św. Krzysztofa codziennie rano zapewnia szczęście i powodzenie na cały dzień. Tradycja przekazuje, że nikt, kto modli się do świętego nie umrze bez sakramentaliów… Jego wstawiennictwo jest z pewnością niezwykłe. Zapewne dlatego tak wielu kierowców w dniu jego święta poświęca swoje pojazdy, aby święty chronił ich w każdej swojej podróży. A czy Ty modlisz się do św. Krzysztofa? Wierzysz w jego wstawiennictwo? Doświadczyłeś jakiejś łask za jego przyczynom? Podziel się z nami swoim doświadczeniem.


Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *